Swoją posługą służą podczas wszelkiego rodzaju modlitw ,np. godzinki, różaniec, modlitwa poranna, koronka, itp. Służą także przy ołtarzu podczas Mszy Św. Ale chyba najbardziej widocznym zadaniem kleryków jest bycie z ludźmi i przyciąganie ich swoim przykładem do Chrystusa.
Na pielgrzymce często ludzie zadają pytania dotyczące powołania kapłańskiego lub zakonnego oraz zadają różne pytania dotyczące wiary. Kolejną posługą kleryka jest zatem rozmowa z drugim człowiekiem. Ks. Radosław wspomniał, że kleryk ma lepsze chody u Pana Boga, czyli można by powiedzieć, że jest pośrednikiem między Bogiem, a ludźmi (chociaż tym NAJWIĘKSZYM pośrednikiem między nami a Chrystusem jest kapłan).
Dlatego wielu ludzi przebywa z klerykami, aby znaleźć odpowiedzi. Klerycy pomagają także ks. przewodnikowi, który mówił im, np. że zaraz będzie różaniec lub aby opowiedzieli jakieś ciekawe słowo. Ksiądz przewodnik nie mógłby wszystkiego sam poprowadzić, bo było tego za wiele. Klerycy przyglądają się także posłudze ks. przewodnika, gdyż za kilka lat już jako księża z pewnością będą prowadzili grupy pielgrzymkowe. Muszą zatem złapać trochę doświadczenia od kapłanów.
Wszyscy bowiem widzieliśmy po zachowaniach kleryków, że są to przede wszystkim normalni i zwykli ludzie. Różnią się tym, że idą inną drogą niż wszyscy, ale idą w tym samym kierunku co wszyscy- do Pana Boga. Kleryk powinien docierać do każdego człowieka i przebywać z nim, służyć mu, płakać razem z nim i cieszyć się razem z nim.
Nasuwa się zatem pytanie. Czy warto być klerykiem? Oczywiście, że tak. Służba drugiemu człowiekowi daje wielką radość. Zwłaszcza w grupie augustowskiej.!!
- Details
- Hits: 404