Moje pielgrzymowanie
Moje pielgrzymowanie zaczęło się gdy miałem 16 lat. Balem się tej pielgrzymki jak nigdy w życiu. Męczyły pytania takie jak: Czy dam radę? Czy będę pasował do takiej grupy ludzi?. Kiedy w końcu wyruszyłem, pierwszy tydzień pielgrzymki był dla mnie najgorszy, ale gdy doszedłem do Częstochowy czułem się szczęśliwy a zarazem smutny ,że tak szybko się skończyło. Gdy wyruszam na pielgrzymkę przeżywam najpiękniejszy czas w moim życiu. Dla mnie pielgrzymka to oderwanie się od rzeczywistości ,miejscem ,gdzie panuje miłość braterska miedzy obcymi ludźmi. Jestem szczęśliwy ,gdy przebywam z wami w waszym towarzystwie. W tym roku będzie to moja 9 pielgrzymka piesza na Jasną Górę i czekam na ten czas z niecierpliwością . Gdybym nie chodził na pielgrzymkę to życie zawaliłoby się dla mnie. Jeżeli ktoś ma czas i szanse pójść na pielgrzymkę ,powiem wam, że warto. Zyskacie na tym i nie zmarnujecie czasu.
Łukasz